Podsumowanie turnieju BWC w StarCraft II

Zakończyły się światowe finały rozgrywek World Championship Series w StarCrafta II.

Pierwszy dzień zawodów upłynął pod znakiem wyrównanej walki we wszystkich grupach. Sporą niespodzianką było wyeliminowanie obecnego mistrza Europy Ilyesa „Stephano” Satouriego oraz dwóch znanych zawodników grających protosami – HuKa i Grubby’ego. Jedynej kobiecie na turnieju nie sprostał Nerchio, który odpadł w fazie grupowej po rozegraniu trwającego około godziny meczu z Shashą „Scarlett” Hostyn.

W drugim dniu większych niespodzianek nie było. Ostatecznie w półfinałach znalazło się trzech protosów z Korei i jedyny reprezentant Tajwanu (zerg Sen). W finale naprzeciw siebie stanęli protosi Creator i PartinG. Mecz zakończył się zwycięstwem tego drugiego w stosunku 4-2. Tym samym tytuł mistrza świata w StarCraft II powędrował na Półwysep Koreański.

Warto zaznaczyć, że pierwszego dnia rozgrywek miało miejsce dużo opóźnień, a transmisja na żywo była często przerywana i obfitowała w lagi. Wielu widzom oglądającym zawody w sieci nie podobał się również sposób organizacji turnieju – w ich opinii brakowało wywiadów z zawodnikami i ciekawych analiz, na okrągło powtarzano za to przerywniki filmowe ze StarCrafta II. Z pewnością dla niektórych może to być argument świadczący o tym, że Blizzard niedostatecznie angażuje się w e-sport. Jednak tego rodzaju sugestie zdecydowanie odrzucił Mike Morhaime, szef firmy, w wywiadzie udzielonym podczas zawodów. Stwierdził, że Blizzard zawsze stara się uczyć tego, co dobre w działaniach konkurencji, ale jednocześnie „nie skupiać się zbytnio na tym, co robią, ale zająć się własnymi projektami”. Zauważył, że dla firmy o wiele ważniejsze jest zapewnienie graczom dobrych warunków rozgrywania zawodów niż pompowanie pieniędzy w pule nagród.

Morhaime podkreślił, że organizacja rozgrywek WCS i finałów BWC była „olbrzymim przedsięwzięciem” i nie obyło się bez problemów, ale ogólne wrażenia są bardzo pozytywne. W nadchodzącym roku firma zamierza bardziej angażować się w e-sport i współpracować z innymi organizatorami, tak aby przeciętny widz lepiej orientował się w rozgrywkach oraz tym, co warto zobaczyć – chodzi o zbudowanie „historii wokół zawodów”, stworzenia „lepszego ekosystemu wokół StarCrafta II w e-sporcie”. Zapowiedział również, że przyszłoroczne finały WCS będą miały miejsce na imprezie BlizzCon 2013, a droga do nich zostanie przygotowana razem z partnerami firmy. Na koniec ciekawostka – Morhaime przyznał się, że gra w StarCrafta II terranami i jest w brązowej lidze.

Źródło:
"Aver" - GRY-OnLine


Klemens
2012-11-19 14:18:58